Folder WinSxS pojawił się w naszym systemie wraz z nadejściem Windows 8 i od tamtej pory sobie rezyduje w lokalizacji C:\Windows\. Zawiera on wszystkie niezbędne pliki wykorzystywane podczas aktualizacji systemu do Win 10 oraz stare komponenty systemu. Jak łatwo się domyślić aktualizacja bądź nawet dociąganie kolejnych łatek powoduje “puchnięcie” tego folderu więc po kilku latach użytkowania ósemki, następnie aktualizacji do Windows 10 (która notabene również dociąga sobie kilka łatek…) ten folder potrafi się rozrosnąć do horrendalnych rozmiarów.
Ręczne usuwanie znajdujących się w nim plików na 100% doprowadzi do niestabilności naszej winzgrozy (ten folder może zawierać naprawdę wiele hardlinków do kluczowych plików systemowych) jednak M$ począwszy od Visty oddał nam do dyspozycji aplikację DISM Deployment Image Servicing and Management która jest w stanie dokonać analizy folderu WinSxS i – jeżeli zajdzie taka potrzeba – po prostu usunie wszystkie zbędne elementy.
Aby dokonać analizy uruchamiamy wiersz polecenia jako administrator i wpisujemy w nim polecenie:
dism.exe /online /cleanup-image /analyzecomponentstore
Po chwili aplikacja wypluje nam dokładny rozmiar folderu WinSxS i wyszczególni ilość komponentów współdzielonych z systemem Windows, wielkość kopii zapasowych oraz plików tymczasowych. Na zakończenie jesteśmy informowani czy zalecane jest przeprowadzenie czyszczenia.
W moim przypadku dism stwierdził, że oczyszczanie jest niepotrzebna ale i tak je przeprowadzimy wydając polecenie
dism.exe /Online /Cleanup-Image /StartComponentCleanup
Sama ta operacja nie poinformuje nas ile miejsca zostało zwolnionego, zatem musimy ponownie wydać polecenie analizy.
Istnieje również oczyszczenie WinSxS bez możliwości odinstalowania istniejących uaktualnień lub Service Packów jednak raczej jego nie zalecam:
Dism.exe /Online /Cleanup-Image /StartComponentCleanup /ResetBase
To właściwie tyle w tym temacie, dzięki za uwagę.
6 komentarzy
Dzieki za odpowiedz. Na szczęście system się uruchamia 😉 Niestety powyższa komenda zwraca błąd:
“Microsoft Windows [Version 6.3.9600]
(c) 2013 Microsoft Corporation. Wszelkie prawa zastrzeżone.
C:\Windows\system32>sfc/scannow
Beginning system scan. This process will take some time.
Beginning verification phase of system scan.
Verification 2% complete.
Windows Resource Protection found corrupt files but was unable to fix some
of them. Details are included in the CBS.Log windir\Logs\CBS\CBS.log. For
example C:\Windows\Logs\CBS\CBS.log. Note that logging is currently not
supported in offline servicing scenarios.”
Dism /Online /Cleanup-Image /RestoreHealth
Tylko nie wiem czy to coś da…Tak jak pisałem wcześniej nigdy mi do głowy nie przyszło usuwanie czegokolwiek z systemu 😉
Osobiście rozważyłbym refresh. W przyszłości, jeżeli chcesz zmniejszyć nieco rozmiar systemu skorzystaj z mojego poradnika I koniecznie stwórz kopię zapasową systemu – skoro potrafisz tak zamotać, to kompletny backup się przyda 😉
Witam, przydatny artykuł, ale mam pytanko – czy da sie w jakiś sposób wyczyscić WinSxS gdy ręcznie w nim namieszałem? W jakimś poradniku znalazłem iż można wszystko wywalić z tego folderu (u mnie to 10GB) nim pomyślałem zacząłem wywalać na szczęście stwierdziłem ze jeszcze sprawdzę i trafiłem tu, niestety “parę” folderów zostało zdezintegrowanych a konsola teraz twierdzi ze napotyka uszkodzoną bazę danych i przerywa działanie o zgrozo. Pozdrawiam
No to namieszałeś…
Nie wiem, bo jeszcze nie spotkałem się z takim pomysłem na folder WinSxS ale spróbuj w wierszu poleceń admina wydać polecenie
sfc/scannow
Nic nie rozumiem…. SKĄD się biorą takie głuptasy, które “poprawiają” pracę Microsoft-u?
Uwierz mi, że akurat W10 można umiejętnie poprawić np. wyłączyć telemetrię czy parę innych śmieci w systemie. Ale z całą pewnością usuwanie plików na ślepo nie prowadzi do niczego dobrego.