Dziś będzie króciutko, ale za to bardzo treściwie. Od jakiegoś czasu instalator Windows pozwala na pominięcie podawania klucza produktu oraz dość ograniczone użytkowanie Winzgrozy bez jego aktywacji. Jednym z najbardziej wkurzających ograniczeń jest z pewnością brak możliwości nawet szczątkowej personalizacji wyglądu naszego pulpitu – o zmianie tapety możemy tylko pomarzyć:
Moim zdaniem jest to naprawdę bzdurne rozwiązanie (za dużo aktywatorów krąży po sieci…) ponadto obejście tego ograniczenia jest dziecinie łatwe.
Metoda#1
Po prostu kliknijcie prawym przyciskiem myszy na obrazie, który chcemy ustawić jako tło pulpitu i wybierzcie standardową opcję “Ustaw jako tło pulpitu”
Metoda#2
Możemy skorzystać z prawokliku standardowej przeglądarki zdjęć wbudowanej w system (testowane na W10)
Metoda#3
W tej metodzie wykorzystamy przeglądarkę internetową internet explorer – ten sposób nie działa na “nowoczesnej” Edge !
Uruchamiamy zatem staruszka za pomocą polecenia Uruchamianie wpisując w jego pole iexplorer.exe:
Teraz wystarczy przejść do google grafika (albo do innej galerii) i z prawokliku wybrać opcję “Ustaw jako tło”
Powyższe metody nie są pozbawione wad – jeżeli wybrany obraz nie jest idealnie takich samych rozmiarów, co rozdzielczość ekranu czeka na nas “rozjechanie” grafiki aby temu zapobiec przedstawiam Wam ostatni sposób:
Metoda#4
Ponownie skorzystamy z dobrodziejstw menu podręcznego przeglądarki. Od dawien dawna, w Firefoxie mamy możliwość dopasowania/skalowania obrazu przed użyciem go jako tapety (standardowo, opcja Ustaw jako tapetę dostępna jest pod PPM)
Na dzisiaj to (tylko) tyle. Jak widzicie bzdurne ograniczenia w systemie da się obejść jeszcze bardziej głupimi metodami…