Jak z pewnością zauważyliście, przeglądarka Goolge Chrome uwielbia pochłaniać coraz większe ilości pamięci RAM. Naprawdę nie jest ważne, czy w waszym komputerze Chrome znajdzie 4,8 czy więcej pamięci RAM. Przeglądarka przy kilku otwartych kartach z chęcią pochłonie nawet i 2 gigabajty pamięci. Bo kto jej zabroni ? No właśnie my 😉
Ten poradnik napisałem z myślą o użytkownikach Chrome, jednak będzie skuteczny również na wszystkich przeglądarkach opartych o silnik Chromium (Opera, Iron, Vivaldi itp.)
Poniżej macie przykład zużycia pamięci przez moją przeglądarkę:
Vivaldi zjada mi przy 5 otwartych kartach ponad 1 gigabajt pamięci. A pamiętam czasy, gdy Chrome było reklamowane jako lekka alternatywa dla Firefox’a albo innych przeglądarek…
Co zrobić, aby zmniejszyć zużycie pamięci RAM przez przeglądarkę Chrome ?
Wszystko sprowadza się do zainstalowania rozszerzenia Tab Suspender. Zadaniem tego rozszerzenia jest usuwanie z pamięci otwartych, lecz nieużywanych kart przeglądarki. Zamiast nich otrzymujemy screenshot’a danej witryny:
Po najechaniu/kliknięciu na tak wykonany zdjęcie strona odświeży się pokazując nam jej oryginalną zawartość. Po prostu proste i genialne w swojej prostocie…
Celowo pomijam konfigurację tego rozszerzenia. Jest ono niezwykle proste i sprowadza się właściwie do ustalenia po jakim czasie Tab Suspender się aktywuje.
Niestety nie ma róży bez kolców. Tak jak wspomniałem w uśpionej karcie otrzymujemy zrzut ekranu danej karty co oznacza, że dynamiczna zawartość przestaje być aktywna. A to… może doprowadzić do usunięcia naszego wpisu/postu na FB (czy innym forum), anulowanie przesyłania filmu na serwis społecznościowy i tego typu rzeczy. Na nasze szczęście autorzy rozszerzenia przewidzieli taki bieg wydarzeń i umożliwili nam dodanie wybranych przez nas stron do tzw. białej listy:
Zatem po kilku minutach wstępnej konfiguracji szybko oznaczycie strony, których Tab Suspender nie ma prawa ruszać ;-). Jak to mówią, człowiek przezorny zawsze ubezpieczony. Oprócz tego rozszerzenia zalecam instalację Typio Form Recovery. Uchroni to nas przed utratą “smarowanego” od kilku godzin wpisu 😉
Czas odpowiedzieć sobie na pytanie: Ile Ram’u możemy zaoszczędzić korzystając z tego rozszerzenia ?
Test wykonany na szybko, uruchomiłem przeglądarkę Vivaldi (to “brat”Chrome, więc cicho!) otworzyłem 5 kart które (zazwyczaj) mam codziennie aktywne w przeglądarce.
Bez rozszerzenia Vivaldi pochłaniał 1623,8 megabajtów pamięci:
Przy aktywnym rozszerzeniu i uśpieniu wszystkich kart wynik jest nad wyraz zadowalający:
Prawie 450 megabajtów mniej… W przypadku “grania w grę” i zminimalizowania przeglądarki to potrafi zrobić różnicę…
Jak dla mnie – rozszerzenie jest ok. Często tylko minimalizuję przeglądarkę i “idę” w coś grać – wtedy te rozszerzenie pokazuje “pazur” tymczasowo dezaktywując otwarte karty.
Mam nadzieję, że i również Wam się przyda 😉