Polacy nie gęsi: Hans Kloss (1992)

Hans Kloss to gra zręcznościowa wydana w 1992 roku przez L.K. Avalon. Gra pojawiła się na platformy Atari i C64. Jej fabuła jest luźno oparta na popularnym serialu telewizyjnym “Stawka większa niż życie”. Co ciekawe zarówno autor gry Dariusz Żołna, oraz wydawca nie posiadali praw do wykorzystania wizerunku Hans’a Klossa. Ustawa o prawie autorskim weszła w życie dopiero dwa lata po premierze gry, więc tak de facto nikt nigdy nie został ukarany za ten krok.

Przeniesienie losów jednego z najbardziej znanych polskich filmowych szpiegów, bohatera serialu “Stawka większa niż życie” na komputer brzmiało to obiecująco, jednak zaraz po uruchomieniu gry okazuje się, że mamy do czynienia z prostą platformówką która poza tytułem, utworem muzycznym i postacią przypominającą Niemca jako głównego bohatera, nie ma praktycznie nic wspólnego z serialem.

Hans Kloss, polski super szpieg, otrzymuje zadanie odnalezienia planów super tajnej broni V1 ukrytych w bunkrze nazwanym Wilczym Szańcem. Budynek, który został opuszczony, jednak jest pełen samobieżnych min i karabinów, jednak Kloss potrafi sobie poradzić z tego typu przeszkodami bez większego trudu.

Gracz ma za zadanie prowadzić głównego bohatera przez wszystkie pomieszczenia i odnaleźć porozrzucane fragmenty tajnego dokumentu opisującego broń, nad którą pracuje Rzesza. W trakcie eksploracji miejsca akcji będziemy również zbierać klucze, które umożliwią nam otwieranie drzwi i kontynuację podróży. Jednakże pojawia się pewien problem – kondycja bohatera jest wyrażona przez wskaźniki głodu i pragnienia, które stale maleją. Aby temu zaradzić, należy odnajdywać mięso i kawę, które będą uzupełniać te wskaźniki.

Cała gra wydaje się być prosta na pierwszy rzut oka, ale w rzeczywistości wymaga bardzo dużego skupienia i orientacji w rozkładzie pomieszczeń. Bez dobrej mapy, rozgrywka staje się bardzo trudna. Zazwyczaj mamy tylko jeden klucz, a przed nami znajdują się dwie pary drzwi, więc musimy dokonać wyboru, które z nich otworzyć. Jeśli podejmiemy niewłaściwą decyzję, może się okazać, że zablokujemy się na amen i nie będziemy mieli możliwości kontynuowania gry. To wymaga ostrożnego planowania i podejmowania decyzji, aby uniknąć potencjalnych pułapek i utknięcia w bez wyjścia. I nawet nie będe pisał jak to jest upierdliwe, gdyż takich “pułapek” w grze jest kilka. Najgorsze jest to, że gra nie poinformuje nas w żaden sposób o tym, że coś nabroiliśmy i będziemy tak błąkać się po pomieszczeniach aż do straty całej energii.

Galeria: Hans Kloss

Jeśli chodzi o oprawę graficzną, gra prezentuje się naprawdę średnio. Choć postać głównego bohatera może przypominać porucznika Klossa, moim zdaniem jego ubranie jest zbyt jaskrawozielone. Przeciwnicy to małe roboty na gąsienicach, które w ogóle nie pasują do tematyki filmu, a tym bardziej gry pod tym samym tytułem.

Same plansze po których się poruszamy składają się głównie z brązowych, monotonnych ścian, czasami z widocznymi swastykami. Powoduje to, że łatwo się w tej grze zgubić przez co będziemy nieraz szukali odpowiednich drzwi do wyjścia z lokacji.

Jednak muszę pochwalić animację głównego bohatera, która posiada kilka klatek animacji, jest płynna i dość naturalna. Co ciekawe, nasz bohater może nawet puścić bełta z przejedzenia, więc musimy racjonalnie podchodzić do uzupełniania wskaźników głodu.

Hans Kloss dzisiaj.

“Hans Kloss” to całkiem przyjemna, choć bardzo trudna gra platformowa. Serial “Stawka większa niż życie”  nadal cieszy się ogromną popularnością i jest możliwe, że i grę ciepło przyjmiecie.

Oczywiście o ile przymkniemy na absurdy twórcy gry, czyli przeciwników-robotów i pewne uproszczenia w rozgrywce. Grę bez problemów uruchomicie na emulatorze Denise.

Dziękuję za uwagę i życzę miłego grania !