Jak z pewnością wiecie (albo i nie) jestem wielkim fanem dostosowywania wszystkiego “pod siebie” i dobrze pamiętam czasy, gdy na Windows XP królował u mnie WindowsBlinds (czy program podobny do niego – generalnie chodzi mi o to, że zmieniał wygląd “ikspeka” nie do poznania)
Latka lecą, zamiast XP mamy już Windows 10 w którym Microsoft dość mocno ograniczył możliwości zmiany wyglądu tego systemu. Tak wiem, że ze strony Microsoftu możecie bezproblemowo pobrać i zainstalować nowe kompozycje pulpitu, jednak nijak mają się do tego co tworzą prawdziwi artyści:
Niestety polityka M$ z powodów bezpieczeństwa uniemożliwia zastosowanie w/w styli bez modyfikowania plików systemu. I mógłbym teraz kolejny raz “popsioczyć” na Microsoft, że przegina ale… może się zdarzyć, że niestandardowy styl dosłownie “wywali” wam poprawnie działający system w kosmos, więc przed rozpoczęciem zabawy ze zmiana wyglądu systemu zalecam wykonanie kopi zapasowej systemu. Stworzenie punktu przywracania prawdopodobnie wam nie pomoże, gdy Windows zacznie odpierdzielać dzikie harce z powodu niedopracowanego bądź niekompatybilnego stylu.
Gdy już was trochę postraszyłem i jednak nie boicie się swoją Winzgrozę to zaczynamy !
Pobieramy UltraUXThemePatcher, a następnie go instalujemy i pozwalamy my zmodyfikować pliki:
Po modyfikacji plików koniecznie musimy uruchomić system ponownie.
Teraz musimy pobrać archiwum ze stylem, polecam przekopać DeviantArt – jest ich tam naprawdę mnóstwo i większość z nich jest naprawdę świetnie wykonana.
Jeżeli po wypakowaniu stylu jego rozszerzeniem będzie *.deskthemepack (plik pakietu kompozycji systemu Windows) jak na przykład kompozycja Windows 10 Dark Sudo Theme wystarczy wykonać dwuklik, aby Windows automatycznie dodał i zastosował ten styl.
Jeżeli jednak rozszerzenie kompozycji to *.theme (plik kompozycji systemu Windows) jak np. GreyEveTheme to musicie go ręcznie skopiować do folderu:
C:/Windows/Resources/Themes
A następnie wciskamy +R i w poleceniu uruchom wpisujemy:
ms-settings:themes
Co w prosty sposób przeniesie nas do odpowiedniego panelu ustawień Windows:
I po prostu wybieramy interesującą nas kompozycję z listy.
Dla fanów customizacji przypominam,że kilka tygodni temu popełniłem podobny poradnik do tego – czyli jak upodobnić Windows 10 do Windowsa XP.
To by było na tyle. Dziękuję za uwagę i naprawdę przepraszam, że ostatnio nie dzieje się tutaj za dużo ale… mamy wakacje 😉