Nawigacja po forum
Please or Zarejestruj się to create posts and topics.

Avengers: Wojna bez granic - warto iść do kina ?

Page 1 of 2Next

Jak z pewnością wiecie kilka dni temu miał premierę nowy film od Marvela, o ile Thor mi się  nie podobał to na Avengers oraz Strażnikach galaktyki bawiłam się świetnie.

Po trailerach wydaje się fajny obawiam się tylko, że moi ulubieni bohaterowie mogą mieć za mało czasu, aby wypaść w pełnej krasie.

Mam jeszcze jedno pytanie do tych, co już oglądali ten film. Z powodów osobistych przeoczyłam "Czarną Panterę" - muszę go obejrzeć przed A:IW, czy po prostu sobie darować ?

Mi ta seria nie przypadła do gustu ale nawet jak by mi się podobała, nie poszedłbym do kina.

Nie lubię chodzić na seanse, dużo tam ludzi, nie mogę się skupić na oglądaniu. Wolę poczekać na wersję DVD/Torrent 😉

Ja również wolę poczekać na płytkę (taki kolekcjoner ze mnie)

Pantera bodajże 15 maja wyjdzie na DVD, wojna bez granic (kto to tłumaczył...) pewnie dopiero we Wrześniu :/

Moim zdaniem warto pójść do kina po czym rozważyć zakup filmu na DVD. Jestem w tym universum gdzieś od pierwszego Iron Man'a i nie licząc kilku wpadek wszystkie te filmy łączą się w logiczną całość.

Mam nadzieję, że wydadzą kiedyś takie hiper-super-wypasioną kolekcję na kilkunastu płytach. To byłoby coś.

Byłem na tym filmie już. Powiem krótko: Miazga 😀

Jak nie oglądałaś jeszcze pantery to warto  nadgonić zaległość, bo kilka nawiązań znalazło się w IW i dopiero pójść do kina.

moim zdaniem - warto.

Ten film to totalna rozpierducha, oczywiście jak się lubi takie rozrywkowe filmy.

Byłem wczoraj i zamierzam jeszcze raz pójść 😀

Również odwiedziłem kino. Nie chcę spoilerować ale powtórzę się za rozmówcą: miazga.

Efekty specjalne ryją beret, zaś relacje pomiędzy bohaterami nie raz rozbawią do łez i to nie tylko z radości... ale spoiler free ;]

Mnie najbardziej rozwaliło zakończenie tego filmu które daje do myślenia.

Po pierwsze Dr. Strange przeanalizował miliony światów i tylko w jednym przypadku mogli pokonać Thanosa - i pomimo tego Thanos "wymazał" połowę istnień ?

Coś mi tu nie gra... No chyba, że jest to jedyny sposób na uratowanie świata. Mindfucked.

Nie spoileruj, ja jeszcze tego nie oglądałem 😉

Ja raczej nie liczyłbym, że MCU pokryje się chociaż w połowie w tym co jest w komiksach. To zupełnie inny świat.

Page 1 of 2Next