Czym się wozimy ?
No właśnie, temat trochę dla chwalipiętów - jaki jest wasz środek lokomocji ?
Na chwilę obecną jeźdżę mercedesem za 600 tysięcy złotych 😛
Co prawda zawsze jako pasażer, ale na wiosnę robię prawko i zaczynam wozić się swoim dupowozem 😛
Ja mieszkając w Warszawie poruszam się skuterem Peugeot Satelis - maleństwo o pojemności 125 ccm daje radę zarówno w mieście jak i na dłuższych trasach.
Pali niewiele a i wszędzie się mieści 🙂
Zdjęcie poglądowe (czyli nie moje:P)
To już bardziej motorynka, niż skuter 😉
Ja osobiście wolę rower 😉
Też jestem rowerzystą, czasami jeżdżę również na rolkach.
Ford Cougar 2.5 V6 bez instalacji LPG 🙂
Pali sporo, jednak mam go już 6 lat i nie mam pojęcia kiedy się go pozbędę 😀
Całkiem fajne autko, dużo pali ?
Jeżeli chodzi o spalanie Cougara V6 to pali tyle ile w niego wleję 😛
I powiem bardziej dokładnie: nigdy nie spalił więcej 😀
A tak serio... 2,5 v6 nie "depczone" pali średnio 12 litrów. Moje maksimum to 18-20 litrów - ale to jazda 220 km/h... więc musiał tyle wypalić 😀
Ja wożę się gofiaczem 3 zanim zaczniecie na mnie wieszać psy to dopowiem, że to GTI.
150 koników daje radę, nawet w prawie 20 letniej budzie 😀
Tutaj raczej nikt nikogo nie zjedzie 😉
Fajne wodzidło, jeździłem kiedyś GTI ale VR6 czyli jak dobrze pamiętam 2.5 litra V6.
Na dzień dobry zjedliśmy Audi TT w 2004 roku 🙂
VR6 ma 2.8 i mylisz pojazdy - Golf GTI oraz Golf VR6 to dwa różne auta. Mi się kiedyś R32 podobał, ale cenią go sobie skubańcy....