Chrome, Comodo Dragon, Opera czy coś innego ?
Od kliku dni dostępna jest przeglądarka FF w wersji 57 (Firefox Quantum) - znacznie szybsza od poprzednich wersji a wg. benchmarków lisek dogonił głównego konkurenta - w chwili obecnej jest to moja 2nd przeglądarka (zainstalowałem na próbę) i gdyby nie chwilowy brak kilku rozszerzeń już przeprowadziłbym się na nowego FF.
Właśnie testuję wydaje mi się, że teraz jest znacznie szybciej niż było wcześniej.
Jeżeli nie będę miał z nią problemów to wracam na FF.
Ja się nie przesiadałem - każda aplikacja ma swoje lepsze i gorsze "momenty" ale to, co teraz zrobili z Firefox'em to...
Warto było czekać 😀
Za namową kolego wróciłem do Firefox'a. Nowy lis jest naprawdę szybki, co prawda brakuje mi kilka wtyczek jednak mam nadzieję, że autorzy wezmą się do roboty i szybko je zaktualizują.
FF 57 jest niesamowicie szybki, to już nie jest ta stara ociężała przeglądarka. Moim zdaniem mogłaby mieć mniejszy apetyt na ram, no ale... i tak 12 GB leży u mnie odłogiem.
Nie wiem o co macie pretensje do tego ramu. Wolny RAM to nieużywany RAM i chyba lepiej jak przeglądarka sobie go przydzieli, a nie leży odłogiem a przeglądarka ląduje w SWAP-ie
Ja i tak wsadziłem całe cache Fox'a do RAM przez co nie dość, że oszczędzam SSD to jeszcze przeglądarka na tym zyskuje.
Przy kilku otwartych kartach FF zjada mi 2 GB RAM...
Nie wiem co wy macie z tym RAMem, u mnie FF zjada 4 gb i nie narzekam 😛
Akurat powinniście być wdzięczni, że przeglądarka ładuje swoją zawartość w RAM a nie w swap.
Wtedy to dopiero by zamulała.
Osobiście używam Firefoxa i nigdy nie zamierzam się przesiadać na cokolwiek innego.
Właśnie do tego zmierzałem w poprzednim poście 😛
Przeglądarka żre ram bo tak jest dla niej wygodniej (nie licząc wycieków pamięci i źle napisanych wtyczek) i w obecnych czasach nic dziwnego, że taki FF połyka gigabajt na starcie...
Ostatnio byłam zmuszona do korzystania z Edge, całkiem fajnie mi się na niej pracowało ale nigdy nie zmieniłabym jej z Chrome. Te kilka lat przyzwyczajeń robi swoje.