Nie cierpię pająków. Są obrzydliwe, pełzają niemal po każdej powierzchni i powodują u mnie nagłe pojawienie się gęsiej skórki. Rozumiem, że to pożyteczne zwierzątka, ale ja po prostu nie cierpię tych ośmionożnych paskudztw. Rozumiem również, że w Polsce raczej użądli mnie szerszeń czy też inna osa, jednak wstręt do pajęczaków w każdej postaci mam chyba od urodzenia…
Moja arachnofobia na szczęście, nieszczególnie przeszkadza mi w funkcjonowaniu w społeczeństwie. Po prostu jak natrafię w domu na niechcianego gościa, to go grzecznie wypraszam za pomocą np. gazety 😈
Moją miłość do tych stworzeń z pewnością podzielą twórcy filmu z 1955 roku w którym przez przypadek na pustynie ucieka tytułowa tarantula. Nie byłoby w tym nic groźnego, jednak na tym pajęczaku testowano miksturę przyśpieszającą wzrost i… mała Tekla bardzo szybko uzyskuje rozmiar autobusu. I tak sobie rośnie aż do końca filmu.
Sam film stał się klasyką kina monster movie, jednak nie o nim będzie dzisiejszy wpis.
Tarantula 1955 to bardzo dobrze wykonana gra, w której naszym zadaniem jest odeprzeć atak tytułowej potworzycy. Jak na garażową robotę (gra wykorzystuje Unreal Engine w wersji 4) gra się naprawdę świetnie. Grafika w grze jest wzorowana na stary film i to autorom wyszło idealnie. W grze dostępne są dwa tryby rozgrywki. W pierwszym odgrywamy scenariusz samej końcówki filmu, zaś w drugim tłuczemy pająki na niewielkiej przestrzeni.
Nasz bohater ma całkiem pokaźny zestaw ruchów – możemy korzystać z kilku rodzajów broni, wykonywać uniki oraz skakać. Tutaj mały tip – w grze występuje taki element jak wytrzymałość postaci która niezwykle szybko się kończy gdy biegamy po mapce (a biegamy dość dużo…). Aby szybko przemieszczać się po pustyni wystarczy ciągle nawalać w przycisk skoku. Jakimś dziwnym trafem nasz śmiałek w skacząc jak kangur się nie męczy 😉
Gra waży coś ok.gigabajta i możecie ją pobrać całkowicie za darmo.
Podoba ci się ten wpis? Możesz mnie wspomóc:
Każda ofiarowana mi filiżanka tego trunku sprawia, że będę w stanie częściej pisać na moim blogu 😉
Z góry dzięki!