Niemal każda ówczesna przeglądarka umożliwia nam zapisywanie otwartej sesji i jej przywrócenie po ponownym uruchomieniu przeglądarki. W ten sposób zawsze możemy rozpocząć przeglądanie internetu od miejsca, w którym je wcześniej skończyliśmy. Firefox również posiada tę funkcję, ale zarządza ponownym otwarciem okien w nieco inny sposób.
Otóż, po przywróceniu sesji nasze witryny są co prawda otwarte (widzimy je w postaci otwartych kart), jednak nie są załadowane. Można to łatwo zauważyć, gdyż dopiero po aktywacji karty jej zawartość zostaje wczytana. Moim zdaniem jest to dość świetna funkcjonalność – w ten sposób przywracamy naszą sesję, możemy zamknąć już niepotrzebne nam karty bądź je przywrócić nie obciążając przeglądarki podczas jej startu (właśnie dlatego ta przeglądarka „opóźnia” wczytywanie nieaktywnych witryn)
Oczywiście, użytkownicy mogą całkowicie zrezygnować z tego opóźnionego ładowania, i przywrócić klasyczne wczytywanie stron podczas startu przeglądarki.
Aby to zrobić wystarczy przejść do ustawień zaawansowanych naszej przeglądarki wpisując w polu adresu
about:config
i wyszukujemy pozycję browser.sessionstore.restore_on_demand
i zmieniamy jej wartość na false.
Po kolejnym restarcie przeglądarki Firefox zacznie się zachowywać jak klasyczna przeglądarka wczytując całą zawartość zapisanej sesji.
Wyłączenie opóźnionego ładowania stron z pewnością nie przyśpieszy tej przeglądarki. Po prostu Mozilla chce zadowolić nawet malkontentów narzekających, że „kiedyś było lepiej”