RETRO

Evil Zone (1999)

Evil Zone to gra o której w nawet czasach świetności konsoli Sony PlayStation prawie nikt nie słyszał. Gra została wydana w 1999 roku, rok po tym jak w nośnikach konsol zagościł Tekken 3 i chociaż Evil Zone nie dorasta T3 do pięt warto się nią chwilę zainteresować.
Zacznę tradycyjnie: do wyboru mamy aż 10 grywalnych postaci którymi możemy spróbować swoich sił w najbardziej oklepanych trybach dostępnych w innych mordobiciach: arcade, versus czy też practice.
Fabuła w grze przedstawiona jest w postaci filmu anime, z którego możemy dowiedzieć się, że naszym zadaniem będzie wygranie turnieju by na samym końcu pokonać złodupca imienia którego nawet nie pamiętam.
Jeżeli wychowaliście się na japońskich kreskówkach lecących na RTL7 to z pewnością spodobają się wam do bólu przerysowane postacie. Mamy tutaj super herosów, emo herosów, jakichś najemników… nie mogło zabraknąć również kobietki ubranej w szkolny mundurek. Do wyboru, do koloru.

Zatem co Evil Zone ma do zaoferowania czego nie mają inne mordobicia ?

Tym co wyróżnia Evil Zone na tle innych mordobić to sterowanie nasza postacią, które jest uproszczone do minimum. Co prawda mamy tu blok, side step, super ataki jednak wszystko to wykonujemy za pomocą dwóch przycisków. Jednym z nich jest klasyczny blok, drugi przycisk odpowiada za akcję. W zależności od sytuacji i dystansu od oponenta sterowana przez nas postać wyśle kierunku przeciwnika jakiś pocisk, wywali z piąchy (czy też zasadzi kopa) bądź wykona jakiś rzut.
Brzmi banalnie i takie dokładnie jest. W mechanice walki znajdujemy również ładowanie specjalnego paska energii odpowiedzialnego za ciosy specjalne. Każda z postaci posiada również unikalny, super specjalny atak po którego uaktywnieniu możemy odłożyć pada na dobre, gdyż animacja robieniu kuku przeciwnikowi potrafi trwać nawet pół minuty. Całe szczęście, że autorzy pomyśleli o tym i kolejny taki sam atak posiada nieco skróconą animację.

Szybki gameplay: Evil Zone

Gra nudzi się dokładnie w momencie, w którym zobaczymy wszystkie te ataki. W przeciwieństwie do skompilowanych mordobić, w których musimy nauczyć się sterowania postacią, tutaj po 5 minutach grania jesteście w stanie wymiatać każdą postacią. Dlatego też myślę, że tytuł spodoba się młodszym graczom. Starzy wyjadacze nie mają tutaj czego szukać.
Ot, taka ciekawostka która można zobaczyć i ewentualnie zabłysnąć na jakiejś retro grupie.
Grę emulowałem na Duckstation. Działa prawidłowo.

Tak jak wciąż wspominam w moich wpisach, granie na emulatorach za pomocą klawiatury mija się z celem. Dlatego też polecam Wam te dwa modele padów:
  • 8Bitdo SN30 w cenie ok. 116 złotych (dostępny na Allegro, X-kom)
  • 8Bitdo Ultimate C w cenie ok. 134 złotych. (dostępny na Allegro, X-kom)
Sam używam 8Bitdo Ultimate C niemal od roku i nie mam z nim żadnych problemów. 

Dziękuję za uwagę.

Pozostaw coś po sobie - oceń ten wpis ! Zmotywujesz nas tym do dalszej pracy.

Kliknij w gwiazdkę, by go ocenić !

Średnia ocena 4 / 5. Liczba głosów: 1

Jeszcze nikt nie ocenił tego wpisu.

Podoba ci się ten wpis? Możesz mnie wspomóc:

Postaw kawę za:

Każda ofiarowana mi filiżanka tego trunku sprawia, że będę w stanie częściej pisać na moim blogu 😉
Z góry dzięki!

Może cię zainteresować:

Wyjaśniamy tryb Nowej Gry + w Horizon: Frobidden West

Kabson

Jak włączyć cheaty w TLoU: Part II w brutalnej rzeczywistości

Kabson

Batman & Robin (1998)

Kabson

Trofea i osągnięcia: Deadly Days

Kabson

Konfiguracja ppsspp (emulator Playstation Portable)

Kabson

Trrofea i osiągnięcia: Blade of Darkness

Kabson

1 komentarz

DatA55 2021-08-11 at 17:05

Oj grało się. Evil Zone zaraz obok Tobal No.1 To dwa klasyki, o których nikt juć chyba nie pamięta.

Odpowiedz

Zostaw komentarz