Zdecydowałem się przejrzeć moją „kupkę wstydu” gier do emulacji i włączyłem Gungrave na PCSX2, nie mając zbyt wielu informacji na temat tej gry. I muszę powiedzieć, że jestem miło zaskoczony tym tytułem.
Rozgrywka w Gungrave jest prosta jak budowa cepa bijakowego krótkiego. Polega ona na strzelaniu do ludzi, bieganiu w kierunku kolejnych celów, kolejnym strzelaniu, walce z głównym bossem na końcu etapu i po krótkim loadingu robimy dokładnie to samo na kolejnym poziomie. Prosta rozgrywka Gungrave’a świetnie się sprawdza, pomijając kilka irytujących elementów, o których wspomnę później.
Nie tylko ze względu na prostotę rozgrywki warto dać tej grze szansę, ale głównie ze względu na jej estetykę i atmosferę. Gungrave wykonany jest w stylu cel-shaded, zaskakująco dobrze prezentuje się pod względem wizualnym nawet dzisiaj. Przerywniki filmowe są wykonane poprawnie, prezentując charakterystyczny styl artystyczny Yasuhiro Nightowa, znanego z Triguna.
Galeria: Gungrave
Oprawa audio jest również naprawdę świetna. Początkowo obawiałem się, że Gungrave to taki „upośledzony” Devil May Cry, jednak po zaznajomieniu się z mechanikami w tej grze muszę przyznać, że moje obawy były bezzasadne. I co prawda Gungrave dynamiką rozgrywki do pięt nie dorasta nawet drugiej części DMC, nie mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że jest to kiepska gra.
Mój kiepski gameplay: Gungrave
Jedyną poważną „wadą” tej gry są bossowie spotykani na końcu większości etapów. Nie licząc jednego, którego wygląd bardzo mi się spodobał, o większości z nich szybko zapomnimy. Przyczepić się również można do mechanik gry, która utrudnia starcia z tymi „madafakasami”. Nasz bohater porusza się jak czołg, a kamera jest ogólnie powolna. Choć z punktu fabularnego ma to sens (nasz „gościu” taszczy na plecach… wielką trumnę, a wiadomo,że z takim obciążeniem maratonu nie wygra…) to faktyczne starcie z niektórymi bossami sprawia, że gra stała się naprawdę irytująca. Mimo wszystko to wszystko nie wystarczyło, by zepsuć moją opinię o tej grze.
Variatkowo Retexture Project: Gungrave
Postanowiłem się trochę pobawić i stworzyłem ulepszone tekstury do emulatora PCSX2. Dzięki nim Gungrave prezentuje się naprawdę imponująco.
Paczkę tekstur pobieramy z naszego forum, zaś tutaj łapcie poradnik jak podmienić tekstury w emulatorze PCSX2.
Gungrave dzisiaj.
Gra jest bardzo krótka, jej przejście zajmie wam około 3 godziny, więc dość skromna i prosta rozgrywka nie stanie się nużąca. Grę polecam osobom które tak jak twierdzą, że za czasów PlayStation 2 grali we wszystko.
Jak się dzisiaj okazało, jest wiele dobrych tytułów, które w jakiś sposób nas ominęły…
Grę bez problemów uruchomicie na emulatorze PCSX2.
Dziękuję za uwagę i życzę miłego grania.