Gry

Bio Evil

 

Resident Evil, pierwotnie wydany na konsolę PlayStation 1, zafascynował mnie grami typu survival horror, w których kluczowe jest przetrwanie w mrocznym, pełnym niebezpieczeństw świecie. W takich grach napięcie budowane jest nie tylko poprzez ograniczone zasoby, jak amunicja czy apteczki, ale także przez skomplikowaną fabułę, która trzyma w nieustannym napięciu. Strach wynika z niepewności, a każda napotkana zagadka i przeciwnik potrafi odmienić losy bohatera. Co ciekawe, pierwsza część tej kultowej gry oficjalnie została wydana także na… Gameboy Color. Dzisiaj jednak zajmiemy się nieoficjalnym „portem”, a raczej tym, czym Bio Evil chciałoby być.

Tak jak wspomniałem, Bio Evil to fanowska produkcja, która aspiruje do bycia portem pierwszej, legendarnej części Resident Evil na konsolę Sega Megadrive. Choć gra nie została nigdy oficjalnie wydana przez Capcom na tę platformę, grupa fanów postanowiła przenieść survival horror w 16-bitowy świat Megadrive. Bio Evil to swego rodzaju hołd dla oryginalnego Resident Evil, próbujący odtworzyć atmosferę, mechanikę i klimat tej klasycznej gry w ograniczeniach technologicznych konsoli z wczesnych lat 90.

Galeria: Bio Evil

Projekt ten, mimo technicznych ograniczeń Megadrive, stara się wiernie oddać charakterystyczne elementy oryginału: uczucie zaszczucia, czy  też walkę z zombie. Choć grafika i dźwięk musiały zostać znacznie uproszczone, Bio Evil ma w sobie ducha tamtego survival horroru, który zdefiniował gatunek.

Niestety, w chwili gdy piszę ten tekst, dostępne są jedynie trzy krótkie demka, które dają przedsmak tego, co autorzy tego nieoficjalnego portu są w stanie zaoferować. Te wersje demonstracyjne służą przede wszystkim do przekonania osób, które mogą chcieć wesprzeć projekt o jego potencjale. Moim zdaniem to, co już zostało udostępnione, wygląda bardzo obiecująco, a finalny efekt może być naprawdę ciekawy.

Co jeszcze gorsze, ostatnia aktualizacja projektu miała miejsce prawie dwa lata temu, co budzi spore obawy co do przyszłości Bio Evil. Tak długa przerwa bez jakichkolwiek nowych informacji czy postępów w pracach nad grą może sugerować, że projekt został porzucony lub napotkał na poważne trudności w realizacji. Jednak mimo to, warto sprawdzić, co Bio Evil ma do zaoferowania.

W końcu, jeśli mały Game Boy Color poradził sobie z konwersją Resident Evil, to dlaczego nie miałaby tego dokonać konsola Sega Megadrive? Szczególnie, że posiada ona większe możliwości techniczne, co może pozwolić na bardziej szczegółowe oddanie klimatu i mechanik oryginalnej gry.

Demka możecie pobrać odwiedzając tę oto stronę. Aby je uruchomić potrzebować będziecie emulatora Segi Megadrive. Polecam Kega Fusion.

Dziękuję za uwagę.

Pozostaw coś po sobie - oceń ten wpis ! Zmotywujesz nas tym do dalszej pracy.

Kliknij w gwiazdkę, by go ocenić !

Średnia ocena 3.7 / 5. Liczba głosów: 3

Jeszcze nikt nie ocenił tego wpisu.

Podoba ci się ten wpis? Możesz mnie wspomóc:

Postaw kawę za:

Każda ofiarowana mi filiżanka tego trunku sprawia, że będę w stanie częściej pisać na moim blogu 😉
Z góry dzięki!

Może cię zainteresować:

Jak używać HD Packów w grach na NES (Mesen)

Kabson

Emulujemy Segę Saturn na PC (Yaba Sanshiro 2)

Kabson

Emulujemy Sega Dreamcast VMU na PC (ElysianVMU)

Kabson

Uruchamiamy aplikacje z Androida na naszym PC (MEmu Play)

Kabson

Emulujemy Segę Dreamcast na Androidzie

Kabson

Emulujemy Super Nintendo na PC (Bsnes)

Kabson

Zostaw komentarz