Primal to mroczna, klimatyczna gra akcji, która przenosi nas w świat równoległych wymiarów, w których walka o równowagę między siłami porządku i chaosu stanowi główną oś fabularną. Główna bohaterka, Jen zostaje wciągnięta w ten niesamowity świat po ataku demonicznej istoty, który kończy się porwaniem jej chłopaka, Lewisa. Pomocą w tej podróży służy jej Scree, gadający gargulec, który nieustannie towarzyszy graczowi, oferując wsparcie w rozwiązywaniu zagadek i eksploracji.
Pod względem rozgrywki, Primal wymusza współpracę pomiędzy naszymi bohaterami nimi w celu pokonania przeszkód i przeciwników. Choć ten system daje potencjał na ciekawe zagadki, niestety nie został w pełni wykorzystany. Często rozgrywka polega na prostym przełączaniu postaci, aby jedna otworzyła drzwi lub odblokowała drogę dla drugiej. To może szybko stać się monotonne, zwłaszcza przy dłuższym obcowaniu z tym tytułem.
Rozgrywka, będąca kluczowym elementem gry (jeśli nie najważniejszym), okazuje się niestety największym problemem Primal. Walka jest co najwyżej umiarkowanie przyjemna, a długotrwała eksploracja i rozwiązywanie zagadek przeciąga się niepotrzebnie, co prowadzi do uczucia znużenia. Dodatkowo, system kamery można określić jako kapryśny, co jeszcze bardziej potęguje frustrację gracza.
Walka w Primal niestety nie zachwyca. Choć Jen, główna bohaterka, zdobywa z czasem różnorodne moce, a każda z form, w które się przemienia, oferuje nowe umiejętności bojowe, system walki wydaje się płytki. Gracz nie ma wielu opcji do wyboru poza prostymi kombinacjami ciosów. Mimo że twórcy wprowadzili mechanikę tworzenia dłuższych kombinacji ataków, w praktyce nie jest ona prawidłowo zaprojektowana. Po prostu odnoszę wrażenie, że bardziej opłaca się stosować podstawowe ataki, zamiast bawić się w złożone kombinacje, które i tak nie przynoszą nam znacznej przewagi.
Eksploracja świata gry również pozostawia sporo do życzenia. Każdy z odwiedzanych przez Jen światów jest wizualnie imponujący, ale samo poruszanie się po nich i rozwiązywanie zagadek często się przeciąga. Zagadki, które początkowo wydają się interesujące, szybko stają się powtarzalne. Gra wymaga od gracza znajdowania różnych przełączników, otwierania drzwi i wykonywania innych standardowych zadań, które z czasem stają się monotonne. Rozumiem powtórzyć jeden typ zagadki dwa, trzy razy w trakcie całej rozgrywki – tutaj de facto, robimy cały czas to samo…
Jednym z największych problemów technicznych w grze jest system kamery. Kamera w Primal często działa na niekorzyść gracza, szczególnie podczas walki czy precyzyjnych momentów platformowych. Gracz może stracić orientację w przestrzeni, co prowadzi do irytujących sytuacji, gdzie zamiast skupić się na walce lub zagadce, musi walczyć z ustawieniami kamery.
Wszystkie te elementy razem sprawiają, że choć Primal ma wiele do zaoferowania pod względem wizualnym i fabularnym, jego gameplay bywa uciążliwy, co znacząco obniża przyjemność z rozgrywki.
Galeria: Primal
Fabuła, choć na pierwszy rzut oka wydaje się być prostą historią ratowania ukochanego, zyskuje na głębi dzięki relacjom między bohaterami. Dialogi są przemyślane, często pełne humoru i złośliwości, co dodaje postaciom autentyczności i sprawia, że gracz angażuje się emocjonalnie w ich losy.
Variatkowo Retexture Project: Primal
Zająłem się ulepszaniem tekstur do emulatora PCSX2. Dzięki temu udało mi się tchnąć nowe życie w grę. Wyraźnie poprawiona jakość grafiki sprawia, że tytuł prezentuje się świeżo i nowocześnie, co z pewnością przypadnie do gustu zarówno graczom, którzy dopiero odkrywają tę produkcję, jak i tym, którzy chcieliby na nowo przeżyć swoje wspomnienia z nią związane. Ulepszone tekstury wprowadzają więcej detali i głębi, co sprawia, że gra nabiera zupełnie nowego wymiaru, jednocześnie zachowując swój niepowtarzalny klimat.
Paczkę tekstur możecie pobrać z naszego forum, zaś tutaj napisałem jak zmusić emulator do ich załadowania.
Primal dzisiaj.
Primal to gra, która ma ogromny potencjał – intrygujący świat, ciekawą fabułę i świetną oprawę audiowizualną. Niestety, niedostatki w mechanikach rozgrywki, zwłaszcza walce i powtarzalnych zagadkach, sprawiają, że gra może stać się męcząca dla mniej cierpliwych graczy. Dla tych, którzy cenią sobie atmosferę i historię, Primal może jednak okazać się ciekawą produkcją.
Grę bez problemów uruchomicie na emulatorze PCSX2.
Tak jak wciąż wspominam w moich wpisach, granie na emulatorach za pomocą klawiatury mija się z celem. Dlatego też polecam Wam te dwa modele padów:- 8Bitdo SN30 w cenie ok. 116 złotych (dostępny na Allegro, X-kom)
- 8Bitdo Ultimate C w cenie ok. 134 złotych. (dostępny na Allegro, X-kom)
Dziękuję za uwagę i życzę miłego grania !
