KiSS, czyli ubieramy wirtualne lalki ;-)
Pamiętam jak przez mgle pierwsze lekcje informatyki, które z nauka obsługi komputera zazwyczaj nie miały nic wspólnego. My, chłopy zawzięcie naparzaliśmy się w trybie multi w Duke Nukem 3D, zaś płeć piękna… grała w Mario, albo innego Zool’a (ktoś go...