Pamiętam jak przez mgle pierwsze lekcje informatyki, które z nauka obsługi komputera zazwyczaj nie miały nic wspólnego. My, chłopy zawzięcie naparzaliśmy się w trybie multi w Duke Nukem 3D, zaś płeć piękna… grała w Mario, albo innego Zool’a (ktoś go jeszcze pamięta ?).
Część dziewcząt, zafascynowanych lecącym na Polsacie Salior Moon (po naszemu Czarodziejki z Księżyca) ubierała w niewielkim programie główne bohaterki.
Zawsze chciałem napisać w dziale retro o KiSS, jednak znalezienie DOSowego oryginału skończyło się tym, że musiałem zgłębić temat i w pierwszej kolejności wytłumaczę wam czym był (a właściwie nadal jest) KiSS.
KiSS to akronim pochodzący od Kisekae Set System. Jest to format który otwarty przez przeglądarkę KiSS umożliwia przebieranie wirtualnych lalek. Zabawa pochodzi prosto z Japonii, więc nic dziwnego, że wśród wirtualnych laleczek przodują właśnie bohaterki (i bohaterowie) z różnych mang i anime.
Przykładowa galeria KiSS
Pomimo, że w Polsce o KiSS już praktycznie nikt nie pamięta, to w sieci wciąż od czasu do czasu pojawiają się nowe zestawy lalek do ubierania.
Z tego powodu nie mogę umieścić KiSS w dziale poświęconym emulacji, ani retro. Lecimy zatem z poradnikiem.
Co będzie nam potrzebne do rozpoczęcia zabawy z KiSS ?
Jak już wspomniałem, do zabawy z KiSS potrzebujemy przeglądarki i kompatybilnych plików.
Jeżeli chodzi o tą pierwszą sprawę, to jedną z lepszych i wciąż działających przeglądarek KiSS dla systemów Windows jest Direct KiSS w wersji 1.1.1. Drugą, również dobrze działającą jest FKiss
Skoro mamy już odpowiedni program, wystarczy tylko pobrać pliki z lalkami i zacząć zabawę. Tutaj niestety, pojawiają się schody. Proponuję przeszukać witrynę archive.org, jeżeli jednak dokopiecie się do jakichkolwiek stron poświęconych KiSS z wciąż działającymi linkami, to możecie się z nami podzielić w sekcji komentarzy.
Na zakończenie mały hint. KiSS oprócz ubierania lalek, pozwala również na ich ekhm…
…rozbieranie. I to nie tylko do bielizny, tylko trzeba znać pewien trick. Wystarczy metodą przeciągnij i upiec molestować dany ubiór lalki, by ten po kilku próbach się odkleił od postaci, a ta zaprezentuje się w pełnej okazałości. Oczywiście o ile autor danej grafiki to przewidział i na to pozwolił 😉
Na zakończenie tego wpisu odsyłam was na nasze forum, w którym umieściłem linki do Direct KiSS wraz z ponad 600 lalkami do zabawy.
Dziękuję za uwagę.