Raz na jakiś czas postanawiam “coś” zbierać. Tak jak większość rocznika “poniżej” 1990 za swojego żywota zbierałem już samochody z gum Turbo, Tazosy z Gwiezdnych Wojen (gimby nie znajo…) oraz wiele więcej “pierdółek” które do dzisiaj zagracają mi piwnicę 😉
Moim nowym hobby jest kolekcjonowanie steelbooków filmów na BlueRay oraz gadżetów z nimi związanych. Kryteria tego zbieractwa są bardzo proste – skupiam się jedynie na oryginalnych wydaniach i gadżetach wypuszczonych przez firmę-matkę filmów które mi się na tyle spodobały, że oglądałem je wielokrotnie.
Jak już łatwo się domyśleć, kolejnym “białym krukiem” w mojej kolekcji miało być oryginalne, amerykańskie wydanie “Zootopia” w steelbooku jednak po zamówieniu filmu na Ebay’u i dojściu przesyłki do mnie okazało się, że podmienili mi filmy i zamiast oczekiwanej Zootopi otrzymałem Zootropolis:
Dla laików podpowiem, że Zootropolis to oryginalne wydanie – jednak wypuszczone na rynek brytyjski. Rozsierdziło mnie to bardzo, gdyż nie to zamawiałem jednak po przełknięciu śliny stwierdziłem, że zachowam sobie ten egzemplarz ze względu na polski dubbing (który i tak jest kiepski…) którego w wersji US z pewnością nie ma.
Ponownie uruchamiając swoją przeglądarkę Vivaldi ponownie wbiłem na Ebay’a wpisałem frazę “Zootopia Steelbook” i zacząłem przeszukiwać portal w poszukiwaniu swojej “ofiary” po raz pierwszy natrafiając na coś co nazywa się Kimchi DVD Collection:
Kimchi DVD to serwis który specjalizuje się w edycjach stricte kolekcjonerskich, wydawanych zazwyczaj w ilościach mniejszych niż 500-700 sztuk. Ten zestaw od razu przykuł moją uwagę a to dlatego, że prócz poszukiwanego przeze mnie steelbook’a do “zestawu” dorzucono naprawdę sporo bajerów których nie da się kupić osobno. Moja “żyłka” kolekcjonerska znowu zaczęła pulsować i po przeliczeniu wolnych środków na koncie postanowiłem zrobić sobie prezent mikołajkowo-gwiazdkowo-urodzinowy już we wrześniu. I to nie ważne, jakim kosztem.
Licytacja przebiegała nad wyraz powolnie, po zalicytowaniu 44$ przez niemal tydzień byłem najwyżej licytującym i dopiero w ostatnich godzinach ktoś przebił moją ofertę “dobijając” licytację aż do 70$ jednak byłem na to przygotowany – po uzbrojeniu “snajpera” aukcyjnego na 100$ postanowiłem jeszcze osobiście zalicytować w ostatnich sekundach aukcji której koniec ustalony był na 19.09.2016 o 5 rano…
Aukcja zakończyła się moją wygraną (to oczywiste, gdybym przestrzelił nie byłoby tego wpisu…) zaś łącznie z przesyłką przyszło mi zapłacić 92$ – całkiem sporo jak na preorder.
Na swoją kopię musiałem czekać prawie miesiąc gdyż premiera tego zestawu została ustalona na 27 września. Dokładając do tego fakt, że Kimchi DVD to firma znajdująca się “gdzieś” w Seulu swoją paczkę odebrałem dopiero wczoraj. Ale warto było czekać.
Co otrzymałem w zestawie:
W pierwszej kolejności podrzucam Wam zdjęcia pudełka które ze względu na zawartość jest dość sporych rozmiarów:
Front jest wykonany w technologi lenticular (nie wiem jak to się dokładnie po naszemu nazywa…) – w każdym razie te pseudo 3D wygląda naprawdę olśniewająco, jednak zrobić zdjęcie temu to katorga 😉 Nadruk na kartoniku jest wykonany naprawdę starannie, zaś materiał z którego został wykonany jest bardzo dobrej jakości – przez moment nawet myślałem, aby zostawić sobie tę edycję jako mint (czyli nie rozpakować, położyć na szafie i czekać aż jej wartość wzrośnie kilku(nasto)krotnie…) jednak moja wrodzona ciekawość zwyciężyła i po prostu musiałem to rozpakować. Muszę jeszcze dodać, że pudełko jest wykonane z grubego kartonu i posiada kilka przetłoczeń.
Po rozpakowaniu stwierdziłem, że najpierw zainteresuję się samym steelbookiem które zostało opakowane dodatkowo w bardzo ładną “wsuwkę” PET Slim Case:
Moim zdaniem jest to dość spory plus dla Kimchi DVD, że postanowili zakryć dość kiepską grafikę blaszanego pudełka, które na całym świecie jest dokładnie takie same. Świetne jest to, że grafika z pudełka idealnie wpasowuje do nadruku wsuwki stanowiąc jedną całość.
Tak samo jak wcześniej, w pudełku otrzymałem dwie płyty BD – jedną z filmem w wersji 2D, zaś drugą w 3D. Film w paczce jest wydaniem azjatyckim, więc jedynymi wersjami językowymi do wyboru jest oryginalny język US na którym mi najbardziej zależało, oraz koreański którego słuchać się nie da 😉 Narzekać mogę jedynie na nadruk jednej z płytek – a raczej jego brak. Zauważcie, jak ładna jest jedna z płytek z Zootropolis.
No tak, ale przejdźmy do gadżetów które dostałem w “gratisie”
W pierwszej kolejności dorwałem się do tzw. Charactrer Card’s – są to dwustronne karty z głównymi dwunastoma postaciami z filmu (6 sztuk).
Drugim całkiem fajnym elementem są pocztówki – 6 sztuk:
Character Card’s oraz pocztówki wydrukowane są na papierze takiej samej jakości jak główne pudełko więc naprawdę robi to niesamowite wrażenie. Kolejnym miłym dodatkiem jest koperta, w której znajdowały się w/w pocztóweczki:
Na koniec warto wspomnieć jeszcze o 36 stronicowej książeczce która jest raczej broszurką – przewodnikiem po postaciach i filmie:
Broszurka napisana jest zarówno w języku “kraczkowym” oraz angielskim oraz uzupełniona ładnymi screenami z filmu. Jak łatwo się domyślić na 36 stronach (odejmując 16 z nich z powodu “krzaczkowatości”) nie zawarto zbyt wielu informacji (przynajmniej nie dowiedziałem się niczego nowego, czego jeszcze bym nie wiedział…) jednak sam fakt posiadania czegoś takiego sprawia, że cieszę japę jak dziecko na widok lizaka. Dodam jeszcze, że o wiele więcej o tym filmie dowiecie się z dodatkowych materiałów zawartych na samej płycie a jak już naprawdę chcecie o czymś poczytać to polecam zorganizowanie sobie The Official Zootopia Handbook:
W której zawarto naprawdę wiele ciekawostek ze świata filmu.
Jak wspomniałem już w tym artykule, Kimchi DVD specjalizuje się w szeroko “okrojonych” wydaniach kolekcjonerskich które są oznaczone naklejką. Mój egzemplarz nosi numer KCB-547
I jest jednym z 700 egzemplarzy dostępnych na świecie. Zastanawiam się jeszcze ile tych wydań trafiło do naszego kraju…
Gdzie to dostać ?
Otóż… cały nakład tej wersji na oficjalnej stronie kimchidvd.com został rozsprzedany w zaledwie 30 minut od premiery. W chwili obecnej jedynym sposobem na zdobycie swojego box’a to skorzystanie z ofert reselerów na ebay’u. Ale nie liczcie szczególnie na jakiś spory wybór – ten towar schodzi jak świeże bułeczki, a każdy kto kupił swoją sztukę tak szybko jej nie odda 😉
3 komentarze
Widziałam to na ebayu za 90 funtów, zatem nie przepłaciłeś nic a nic… 😉
etam, przed momentem wydałem kolejne 200 zł na Art of Zootopia oraz Little i Big Golden Book 😉
Jak już Kapsel podsumuje wszystko, co ma związanego z tym filmem to wam kopary opadną…