Mednafen jest jednym z tych emulatorów, którego konfiguracja przychodzi z trudem. A szkoda, gdyż oferuje on naprawdę przyzwoitą kompatybilność obsługiwanych systemów. Chciałbym wam zaprezentować najprostszą metodę na uporanie sobie z tym “kombajnem”.
Czym jest Mednafen ?
Mednafen (My Emulator Doesn’t Need A Frickin’ Excellent Name) to świetny emulator takich systemów jak:
- Apple II/II+
- Atari Lynx
- Neo Geo Pocket (Color)
- WonderSwan
- GameBoy (Color)
- GameBoy Advance
- Nintendo Entertainment System
- Super Nintendo Entertainment System/Super Famicom
- Virtual Boy
- PC Engine/TurboGrafx 16 (CD)
- SuperGrafx
- PC-FX
Jak widzicie lista obsługiwanych systemów jest dość duża, jednak Mednafen obsługiwany jest jedynie z poziomu wiersza poleceń, przez co jego obsługa zarezerwowana jest dla wąskiej grupy osób.
Dlatego też wykorzystamy front-end mednaffe, który za nas odwali całą robotę związaną z konfiguracją.
Co będzie potrzebne nam do uruchomienia emulatora ?
- Mednafen – śmiało możemy pobrać najnowszą wersję oznaczoną jako UNSTABLE.
- mednaffe – czyli wspomniany wcześniej front-end.
- Bios pack – możecie pobrać ją stąd, ewentualnie samemu skompletować.
Mednafen – podstawowa konfiguracja.
Zawartość wszystkich archiwów wrzucamy do jednego folderu. Emulator uruchamiamy przez mednaffe.exe.
Jak widzicie GUI jest bardzo proste.
Jak dodać nowe gry do listy ?
Nic bardziej prostego! Wystarczy kliknąć na przycisk Add Folder i wskazać lokalizację naszych romów. Mednaffe automatycznie przeskanuje lokalizację i doda gry do emulatora.
Teraz warto dostosować widok listy, w tym celu klikamy w Edit > Menage Folders. Wybieramy intersującą nas listę i naciskamy Setup…
Tutaj zaznaczamy Hide file extensions, aby ukryć rozszerzenia plików. Pozycja Space-separated filters jest przydatna, gdy chcemy wylistować tylko jeden typ pliku na liście. Warto o niej pamiętać, gdy tak jak na screenie powyżej emulator zdublował nam gry w formacie .cue i .bin).
Tak wygląda nasza lista “po poprawkach”:
Prawda, że schludniej ?
Konfiguracja sterowania:
Mednaffe wymaga od nas skonfigurowania każdego z obsługiwanego systemu oddzielnie. W tym celu klikamy na zakładkę Systems > wybieramy rdzeń > zakładka Input:
Konfiguracja wtyczek graficznych:
Opcje wyświetlania grafiki również zależne są od konsoli, jaką chcemy emulować. Mednafen nie posiada wielu opcji graficzncyh. Warto jedynie odwiedzić zakładki Scaler/Filter i Shader aby dostosować filtr wykorzystywany do poprawienia wyświetlanej grafiki. Tutaj musicie działać metodą prób i błędów.
Pozostałe ustawienia:
Warto odwiedzić zakładkę Key Assignments aby zobaczyć które kombinacje klawiszy służą do np. szybkiego zapisu stanu gry.
Zalecam również zaznaczyć Automatically load/save state… w zakładce Miscellaneous. Sprawi to, że emulator będzie automatycznie zapisywał stan naszych postępów przy zamykaniu gry, oraz wczytywał ją ponownie bez naszej ingerencji.
Mednafen – minusy.
Niestety ten emulator pomimo swoich zalet, posiada kilka wad. Po pierwsze nie obsługuje formatu *.chd, co sprawia, że obrazy płyt muszą pozostać nieskompresowane. W trakcie testów okazała się, że o poprawnym wypakowywaniu archiwów 7-Zip również możemy pomarzyć. Kuleje również obsługa padów, pomimo szczerych chęci nie byłem w stanie skonfigurować mojego DualShock’a 4.
Osobiście polecam ten emulator wyłącznie do obsługi gier z Segi Saturn, jeżeli szukacie emulatora “wszystkiego” to lepiej zainteresować się RetroArch, który znacznie lepiej sprawdza się w tym celu.
Dziękuję za uwagę.
1 komentarz
Ten emulator jest tragiczny, w sumie nie nadaje się do niczego innego, niż emulacja Saturna. Swoją drogą jeden z rdzeni RetroArcha, Kronos jest równie dobry w kwestii uruchamia gier z tego systemu. Dlatego uważam, że ten emu to raczej ciekawostka.