Trudno uwierzyć, że dyski twarde zadebiutowały w komputerach ponad czterdzieści lat temu. No, może nie dokładnie w takiej formie jak znamy ją dzisiaj, jednak ogólnie wciąż składają się z mechanicznej głowicy która poruszając się odczytuje dane zapisane na nośniku magnetycznym. I niemal od pół wieku te konstrukcje zmagają się dokładnie z tym samym problemem – a mianowicie uszkodzonymi sektorami dysku które powodują problem z odczytem danych, spowolnieniem pracy dysku bądź wręcz uniemożliwiają dostęp do uszkodzonego dysku twardego.
Dzisiaj pokażę wam jak w prosty sposób zdiagnozować błędne sektory dysku i w miarę możliwości je usunąć. Musicie jednak wiedzieć, że istnieją dwa typy błędnych sektorów. Sektor może być uszkodzony logicznie tzn. fizyczna powierzchnia dysku jest nienaruszona, jednak nasza komputer błędnie zapisał na nim dane bądź mógł ulec uszkodzeniu fizycznemu (np. podczas upadku). I o ile w 99% przypadków uszkodzenia logicznego jesteśmy w stanie przywrócić HDD do pełnej funkcjonalności tak uszkodzenie mechaniczne jest już nieodwracalne. Oczywiście można “przyciąć” miejsce w którym występują fizycznie uszkodzone sektory, ale tym zagadnieniem zajmiemy się kiedyś indziej.
Aby sprawdzić czy nasz dysk twardy posiada błędne sektory skorzystamy z bardzo prostej, a jednak skutecznej aplikacji Hard Disk Validator. Jest to prosty program do naprawy dysku twardego. Aplikację możecie pobrać z oficjalnego github’a bądź z załącznika w którym umieściłem aktualnie “najświeższą” wersję tego przydatnego programu.
Po odpaleniu aplikacji pokaże się nam naprawdę archaiczne GUI – no ale ten program ma działać, a nie wyglądać:
Screenshot wykonałem podczas skanowania jednego z moich najstarszych dysków HDD, który jest ze mną od 10 lat 😉 Jak widzicie, nie jest już w najlepszej kondycji (uszkodzony sektor jest zaznaczony na czerwono).
Aplikacja pomimo braku polskiej lokalizacji jest naprawdę prosta w użyciu. Wystarczy wybrać interesujący nas dysk i zaznaczyć jaki rodzaj testu chcemy przeprowadzić:
- Read – tylko testuje powierzchnię (najszybsza, nie podejmuje próby naprawy błędnych sektorów)
- Read+ Wipe Damaged + Read – Testuje powierzchnię, jeżeli znajdzie błąd stara się go naprawić.
- Read + Write + Verify + Restore – Operacja podobna do Read, jednak w tym przypadku Hard Disk Validator zapisuje swoje dane w sektorze a następnie je weryfikuje. Jest to dość powolny proces (w przypadku dysków o rozmiarze kilkuset gigabajtów test potrafi trwać kilka godzin…). Jednak jest to najlepsza metoda na sprawdzenie stanu nośnika.
- Write + Verify – W przypadku wybrania trzeciej opcji, aplikacja zapisuje dysk swoimi danymi, a następnie je weryfikuje. Uwaga ! W tym trybie Hard Disk Validator nadpisze wszystkie dane znajdujące się na wybranym przez nas dysku !
Moim zdaniem najpewniejszą metodą jest druga opcja. W tym trybie nie tylko sprawdzimy stan powierzchni dysku twardego, ale również w razie potrzeby aplikacja podejmie się próby naprawienia napotkanych błędów. W trakcie testów na kilku dostępnych dyskach aplikacja okazała się nad wyraz stabilna i sprawnie poradziła sobie ze skanem nośników. Stąd pomysł na ten artykuł. Osobiście polecam Hard Disk Validator jeżeli podejrzewacie, że macie jakieś problemy z dyskiem twardym. Aplikacja jest naprawdę prosta w użyciu i (w miarę możliwości) skuteczna.
2 komentarze
A co należy zrobić jeśli chciałbym sprawdzić dysk w laptopie na którym Windows jest już postawiony? Ktoś owe HDD tak wcisnął, że nie ma kompletnie możliwości go wyciągnąć, nawet rozbierając laptop na części (Dell e4310). Aktualnie chyba pozostaje Hiren’s boot na cd, ponieważ na usb nie chce odpalić w żadnej konfiguracji… 🙁
Z dellami tak to już jest, trzeba nakląć na ich konstrukcję 😉
Masz rację, spróbuj z Hiren’s albo FalconFour’s Ultimate Boot CD.